Zarzut zabójstwa i areszt dla mężczyzny, który wypchnął partnerkę z okna bloku
O przedstawionym zarzucie i decyzji o aresztowaniu podejrzanego poinformował w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej.
W niedzielę rano policja dostała informację, że z okna na trzecim piętrze jednego z bloków przy ul. Reymonta w Dąbrowie Górniczej wypadła kobieta. Jak powiedział PAP rzecznik dąbrowskiej komendy podkom. Bartłomiej Osmólski, zgłoszenie wpłynęło po godz. 9.
"Policjanci byli pierwsi na miejscu, podjęli reanimację. Po chwili pojawił się tam helikopter LPR i inne służby. Życia 30-letniej kobiety nie udało się uratować. Policjanci do późnego popołudnia pracowali na miejscu pod nadzorem prokuratora" - opisywał. W mieszkaniu, w którym doszło do tragedii zatrzymano dwóch młodych mężczyzn. Obaj byli pijani.
"W efekcie podjętych czynności śledczych jednemu z nich przedstawiono mu zarzut zabójstwa, przyznał się do tego. Wczoraj Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt" - powiedział w środę prok. Łubniewski. Drugiemu z mężczyzn nie przedstawiono żadnego zarzutu.
Policja ani prokuratura nie informują o motywie ani innych okolicznościach zbrodni. Podejrzanemu 35-latkowi grozi nawet dożywocie.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ mark/